Wracając dziś przedstawię Wam 2 kosmetyki: Jeden świetny, drugi trochę mniej
Zapraszam na kolejne recenzje z marką MARION!
Ekskluzywne trio do dłoni
Od producenta: To komplementarny zestaw składający się z trzech wysoce skutecznych produktów, które współdziałając ze sobą, zapewniają intensywne działanie naprawczo-regenerujące.
Składa się z 3 etapów:
- etap1. Delikatny peeling- usuwa martwe komórki naskórka. 3ml
- etap 2.Pielęgnująca kąpiel - przygotowuje skórę do przyjęcia substancji aktywnych zawartych w kremowej masce. 5ml
- etap 3. Kremowa maska- tworzy na skórze delikatny film, zabezpieczający naskórek przed nadmiernym wysuszeniem i podrażnieniami.2ml
Formuła z dodatkiem oleju arganowego wzbogaconego o witaminy A,E, F, hydrolizat keratyny, olej z oliwek i alantoinę.
Moja opinia: Produkt testowałam razem z mamą- na zdjęciach Jej dłonie:)
Trio-jak sama nazwa wskazuje składa się z 3 saszetek, w których są produkty.
W pierwszej jest peeling. Nie jest to typowy, mocny zdzierak, ale w tym wypadku to dobrze. Nie chciałabym, aby moje dłonie były bardzo mocno potraktowane. Produkt świetnie się rozcierała na dłoniach. Konsystencja przeźroczysta. Zapach według mnie i mojej mamy jest bardzo przyjemny, delikatny z nutką orientu. Taki sam zapach towarzyszy trzem etapom. Po wypeelingowaniu dłoni przyszedł czas na etap drugi czyli moczenie przez 5 minut dłoni w wodzie z olejkiem. Olejek ma konsystencje dosyć gęstą, przeźroczystą, nie wylewał się przez dłonie. Wymieszałam go z wodą i moczyłyśmy nasze łapki. Po osuszeniu nadszedł czas na nałożenie maski. Ma ona konsystencje dosyć lekką, puszystą-bardzo przyjemną. Po rozsmarowaniu na dłoniach czekałyśmy do wchłonięcia i wyciągałyśmy wnioski. Według mnie i mojej mamy takie trio jest świetną sprawą. Raz na jakiś czas warto dać naszym dłoniom trochę przyjemności. Jest to szybki zabieg, bardzo bardzo przyjemny. Nasze dłonie są teraz bardziej mięciutkie, odżywione, skóra jest delikatniejsza, nawilżona i przyjemna w dotyku. Bardzo polecam ten produkt! 2ml- około 3 zł.
Moja ocena: 5/5
Kolejnym produktem jest Maseczka z białą glinką
Od producenta: Seria maseczek sporządzonych na bazie glinek, które dają natychmiastowy efekt w postaci poprawy wyglądu skóry, przewyższający niejednokrotnie działanie kremów i innych preparatów kosmetycznych. Badania dermatologiczne dowodzą, że glinka nie uczula, nie podrażnia i nie wysusza skóry.
Na rynku dostępne są 3 rodzaje maseczek:
- zielona glinka
- biała glinka
- różowa glinka
Cera sucha i wrażliwaMaseczka do twarzy na bazie białej glinki. Wyjątkowo delikatna, polecana szczególnie do cery wrażliwej, zmęczonej, naczynkowej, suchej i normalnej. Bogata w mikroelementy, sole mineralne oraz aluminium, który ma doskonale właściwości ściągające, gojące i zabliźniające. Koi, łagodzi podrażnienia, rewitalizuje i wygładza cerę. Doskonale odżywia pozbawioną jędrności i napięcia skórę.
STOSOWANIE
- Stosować należy raz w tygodniu lub rzadziej, w zależności od potrzeb.
- Produkt w 100 proc. naturalny
- Bezzapachowy
Moja opinia: W opakowaniu dostajemy 8 g maseczki za około 3zł. Maseczka ma postać białego proszku, który musimy rozrobić z wodą, aż do uzyskania gęstej papki. Działanie: produkt ten jest maseczką ściągającą. Twarz mnie nie piekła, ani po usunięciu jej nie pozostał czerwony rumień. Po zmyciu producent poleca by nałożyć krem. I tu się zaczynają schody: owszem, nałożyłam krem, który po chwili zaczął się rolować. Nigdy wcześniej z nim się to nie działo. Więc krem zrolowany poza tym zapach maseczki niestety mnie odstraszył. Według mnie jest to zapach metalu! fuu nie wiem, czy to przez to aluminium zawarte w maseczce czy co, ale zapach nieprzyjemny. Na pewno ta maseczka oczyściła trochę twarz ale bez rewelacji, Jak trio do dłoni, kupię na pewno to tej maseczki nie! - w żadnym wypadku nie!
Moja ocena: 2/5
Kochane używałyście, któryś z tych produktów? Jak wrażenia? Napiszcie chętnie poczytam:)
Fajna maseczka :) Jeszcze jej nie używałam. Oczywiście obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam to trio do dłoni i jest ekstra :D
OdpowiedzUsuńnie znam, ale nie kusi mnie, szczególnie po tak niskiej ocenie:)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów,ale to trio do dłoni mnie zaciekawiło :) Ogólnie firma Marion ma niezłe jak na ten przedział cenowy kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPoznań,hmm...za daleko,ja z Krakowa... :)
kompletnie nie znam tej marki! :D
OdpowiedzUsuńtrio do dłoni z wielką chęcią bym wypróbowała :)
pozdrowionka
Nie znam marki.. Czasem mam jakieś aż parcie na maseczki, że w zasadzie jedną zmywam i już bym drugą nakładała, a innym razem wgl nie mam na nie ochoty..
OdpowiedzUsuńTo trio do dłoni chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńTrio do dłoni mnie bardzo intryguje, w zasadzie obserwuje że jest coraz wiecej takich saszetek do dłoni a ja jeszcze żadnej nie próbowałam... czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńużywałam trio, nawet też robiłam recenzję:D całkiem mi się spodobało
OdpowiedzUsuńswietna recenzja - uwielbiam maseczki na bazie glinki:::))))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko co glinkowe - uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga do Liebster Blog, zapraszam do zabawy!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sunshinenaska.blogspot.co.uk/2013/07/liebster-blog-kilka-sow-o-i-nominacja.html
Beautiful pictures, I love your blog sooooo much <3 Would you like to join my summer GIVE AWAY party on my blog? That would be awesome! X Anna
OdpowiedzUsuńwww.fashionanna.com
Musze w końcu kupić i wypróbować to trio do rąk :) Już wszędzie o tym pisze, a jednak wciąż zapominam wziąć je w sklepie :P
OdpowiedzUsuń